Witajcie! W pewnym momencie swojego życia odkryłam pustke. Kolejnym etapem w moim życiu było szukanie swojego miejsca. Tak w pewnym momencie życia trafiłam na cykl warsztatów chrześcijańskich -Kurs Alfa. Tam zaczełam odkrywać powoli Pana Boga. Po tym Kursie Alfa trafiłam do wspólnoty. Dopiero na tej wspólnocie ważnym wydarzeniem dla mnie były rekolekcje w Częstochowie. Na rekolekcje nie jechałam z jakimś konkretnym nastawieniem. Tam odkryłam czym jest modlitwa wstawiennicza. Na tej modlitwie ksiądz położył na mnie ręce i zaczął się modlić o sprawy, których nie powiedziałam wcześniej na głos. Ksiądz za sprawą Ducha Świętego wyczuł o co ja chciałabym prosić w tej modlitwie. W trakcie tej modlitwy poczułam ogromną radość. Całe wnętrze ogarneło mnie gorącem. Wyraźnie było czuć Ducha świętego. Po tej modlitwie przyjełam, że Jezus Chrystus jest moim Panem i Zbawicielem. Stwierdziłam też, że powinnam się jednak zmienić oraz przewartościować swoje życie. W ten sposób zaczełam wszystkie dziedziny życia powierzać Panu Jezusowi. Po powrocie z tych rekolekcji zaczełam się bardziej angażować we wspólnote. Jeżeli Ty też chcesz się nawrócić to zawierz swoje życie Panu Jezusowi i wstąp do jakiejś wspólnoty w Twoim mieście i uczyń te kroki. Dziękuje :-)