Ciagle zadawałam sobie to pytanie: Dlaczego mnie nie kochałeś? Czemu dobro materialne były dla ciebie ważniejsze niż ja? Czułam ogromny smutek myśląc o tym.

        Gdy miałam 9 lat, mama wzieła rozwód z moim ojcem. Jest to historia napewno wielu z Was. Lecz w tej jest pewna różnica… Często po rozwodzie każdy z rodziców kocha swoje dziecko, Spotykaja się razem w określonych dniach. U mnie niestety tak nie było, gdyż dla mojego ojca nie liczyło sie wcale moje dobro. Ważniejszy był dla niego majątek. 

Cieżko wyobrazić sobie ten żal i smutek jaki dziecko wtedy czuje. Zastanawiałam się dlaczego tak jest. Dlaczego mnie i mamę to spotkało? Brakowało mi strasznie ojcowskiej miłości. Pózniej odbiło się to na moim poczuciu własnej wartości.  Z żywego i radosnego dziecka stałam sie nieśmiała.

         Pragne zaznaczyć ,że zawsze byłam blisko Jezusa, lecz nie mogłam w pełni zrozumieć czym jest ta miłość i wolnosć która On daje. Bóg Ojciec często kojarzył mi się z moim ziemskim ojcem, to bardzo utrudniało relacje.

         Kluczem do wolności okazało się przebaczenie. Ale takie naprawde z głebi serca. Przebaczyłam mojemu ojcu, wszystkie rany które mi zadał.  Nie był to jeden dzień lecz proces wielu modlitw wstawienniczych ale przede wszytkim osobistej rozmowy z Bogiem. Jezus powoli leczył moje rany i wszystko uzdrawiał.

         Z biegiem czasu Pan Bóg mi wynagradzał ten pustkę i ból jakiego doznałam. Jak to zrobił? Ukazał mi swoją ogromną miłość. Co wiecej ciągle mnie o niej zapewnia. Nie wspominając o tym jak wspaniale mnie prowadzi i troszczy się o wszystko. 

Pan Bóg ma również plan dla Ciebie, kocha Cię dokładnie taką samą miłością.

Jeśli czujesz pustkę w sercu i pragniesz doznać tej Miłości, oddaj mu swoje problemy, bóle, lęki, uzależnienia oraz przebacz wszystkim którzy Cię skrzywdzili. Zaufaj mu On się wszytkim zajmnie. W trudnych chwilach przyzywaj Jego Świetej Krwi aby Cię chroniła i oczyszczała. 

Jeśli chcesz o coś zapytać, porozmawiać, śmiało pisz bracie, siotro.

Chwała Bogu