Mam na imię Weronika. Wychowuję się w katolickiej rodzinie. Ale dopiero, kiedy pojechałam na moje pierwsze rekolekcje dla młodych i przyjęłam Jezusa jako mojego Pana i Zbawiciela, mogłam tak naprawdę zacząć żyć z Bogiem. Przede wszystkim w szkole, gdzie nie było mi łatwo. W mojej Wspólnocie jestem w diakoni flag, dlatego że najważniejszą rzeczą, której doświadczyłam była modlitwa, a zwłaszcza modlitwa flagami. Kiedy modliła się nade mną flagami osoba, to poczułam taką bliskość Boga jakiej jeszcze nigdy nie doświadczyłam. Czułam jak Jezus otula mnie swoimi ramionami. Jeszcze osobista modlitwa "pół godziny z Bogiem" była wspaniała, ja myślałam, że minęło tylko 5 min. Cały czas modliłam się, tańczyłam, śpiewałam, flagowałam, nie mogłam przestać machać rękami :) Jak zazwyczaj czuję zmęczenie to wtedy nie czułam żadnego zmęczenia, tylko radość, bo wiedziałam że robię to na chwałę Jezusa. Jak flagujesz to otrzymujesz nowe życie i ja właśnie w tej modlitwie je otrzymałam. I jeszcze atmosfera, która panowała w naszej grupce, to było po prostu cudne. Dogadywaliśmy się świetnie, współpracowaliśmy, a Duch Święty tym kierował, dzięki czemu powstały wspaniałe układy. Jestem naprawdę szczęśliwa z tego, że mogłam spotkać Jezusa tak osobiście! Amen