Tamtego wieczoru, jak co roku oglądałam transmisję koncertu zespołu gospel. Nie mogłam oderwać się od ekranu monitora.  W muzyce przez głośniki słyszałam, że śpiewane przez nich pieśni mają w sobie jakąś niezwykłą moc.  Nagle poczułam takie silne pragnienie bycia kiedyś osobiście w tym miejscu i śpiewania razem z nimi.   

Miałam też pewne obawy. Zdałam sobie sprawę z tego, że  daleko leży to miasto od mojego miejsca zamieszkania  i że nikogo tam nie znam.  

Aktualnie kończyłam pierwszy etap studiów. Z drugiej strony stwierdziłam, czemu nie? Czemu by czegoś nie zmienić? Zaczęłam się modlić  do Boga w tej sprawie, aby wskazał mi kierunek działania.

Po kilku miesiącach Bóg postawił przede mną jasne sytuacje, które utwierdziły mnie w przekonaniu o zmianie.  Przyjęłam to wszystko z radością. Poczułam, że mam w sobie odwagę i że Bóg daje mi swoją miłość, że jest ze mną, mnie kocha i będzie mnie prowadził przez kolejny etap życia.

Wraz z początkiem nowego roku akademickiego zmieniłam miasto, znalazłam nową wspólnotę, rozpoczęłam dalszą naukę na nowej uczelni.

W tym roku moje marzenie się spełniło. Byłam na koncercie zespołu gospel o którym długo marzyłam.  Śpiewałam te piękne utwory razem z zespołem w chórze, do którego się dostałam.  Czas przygotowań i sam koncert był dla mnie czasem pięknych, muzycznych rekolekcji, podczas których nadal czułam, że Bóg jest przy mnie, porusza moje serce i mnie nigdy nie opuści i nadal mnie będzie trzymał za rękę jak swoje dziecko. 

Czasami było tak, że ja nie byłam pewna tego, że mi się uda spełnić moje marzenie, ale wtedy moi przyjaciele byli dla mnie wielkim wsparciem.  Ja wtedy ufałam Bogu i czekałam.

Dziękuję Bogu za to że jest przy mnie zawsze,  że jest Bogiem żywym, że jest moim Ojcem, który  daje mi pokój serca, prowadzi mnie swoją drogą.

Co się jeszcze u mnie zmieniło?

Zaczęłam częściej czytać Pismo Święte, chodzić także w tygodniu na mszę św. (nie tylko w niedzielę), poznałam nowych przyjaciół, znalazłam nową wspólnotę,  zaczęłam rozwijać swoje pasje.

Bóg jest wielki i jeżeli nasze pragnienia, marzenia są zgodne z Jego wolą, to tak  się stanie.  

Chwała Panu!

Psalm 121,5 „Pan cię strzeże, Pan twoim cieniem przy twym boku prawym”.