Uśmiech Jezusa
Mam na imię Danusia.
Od kiedy pamiętam miałam niskie poczucie własnej wartości. Czułam się niewystarczająco kochana. Myślałam, że do niczego się nie nadaję. Ludzie w około wydawali mi się mądrzy, utalentowani, ładni i autentyczni. Ja czułam się słaba, brzydka, głupia i niezasługująca na zainteresowanie. Byłam bardzo nieszczęśliwa, choć zachowywałam pozory, że wszystko jest w porządku. Śmiałam się, uśmiechałam do ludzi, ale to była moja tarcza ochronna, maska. Moje serce cierpiało.
Było mi tak źle, że szukając ratunku zawołałam: Boże! Wierzę, że jesteś. Zrób coś, bo nie mogę już ze sobą wytrzymać. Pomóż mi! Sama nie wiem jak to się stało, ale Pan Bóg usłyszał moją modlitwę i bardzo delikatnie zaczął mnie zmieniać. Na początku przez ludzi od których usłyszałam słowa akceptacji, a potem głęboko w sercu zrozumiałam, doświadczyłam, że Bóg mnie kocha! Czułam, że mówi do mojego serca o tym, że mnie pięknie stworzył, że dał mi wiele darów.
Jezus nie zadziałał jak uderzenie gromu, ale stopniowo odbierał mi strach, smutek i niepewność. Czułam się sama ze sobą coraz lepiej i coraz lepiej czułam się z ludźmi. Wciąż jednak miałam wrażenie, że nie mam niczego czym mogłabym się z nimi dzielić, co dać od siebie. I wtedy zrozumiałam, zobaczyłam, że uśmiech- którego używałam jako maski- jest teraz prawdziwy! Zdałam sobie sprawę, że Bóg mnie z nim stworzył i że to potężny dar. Powiedziałam wtedy: Panie Jezu, oddaję Ci ten mój uśmiech, chcę być Twoim uśmiechem!
Od tej modlitwy dużo się zmieniło. Pamiętam wiele trudnych sytuacji w których, sama nie wiem dlaczego, zaczynałam się uśmiechać i problem łatwo się rozwiązywał. Wiele razy ktoś pytał skąd mam w sobie tyle radości, jak to się dzieję, że wciąż się uśmiecham. Dziękował mi za uśmiech. A to nie ja się wtedy uśmiechałam, tylko On – Jezus.
Teraz mam w sobie wiele radości, która pomaga mi przezwyciężać smutki dnia codziennego. Jestem spokojna. Jezus dodał mi pewności siebie. Nie boje się rozmawiać z ludźmi, lubię dzielić się uśmiechem ze wszystkimi.
Jestem pewna, że Jezus może zmienić też Twoje serce. Obdarzyć Cię pokojem, radością i wszystkim czego potrzebujesz najbardziej. Warto Mu zaufać!