Jestem Asja z Poznania.

To jest możliwe! Wszystko jest możliwe w Jezusie! W moich ostatnich 25 latach zobaczyłam jak przez oddanie wszystkiego Jezusowi, a mnie przede wszystkim, zyskałam nadzieję. Od lęku o nastoletnie dzieci i o chorego męża wyzwolił mnie Pan. Dał mi wspólnotę młodzieżową "Zbawiciel", w której nauczyłam się rozmawiać z Bogiem i z dziećmi.Pokazał mi cel w życiu jakim jest zbawienie w Jezusie. Pokazał jak to się realizuje już teraz przez ewangelizację na Starym Rynku w Poznaniu, na Przystanku Jezus, na Lednicy. Już od 20 lat jestem radosnym człowiekiem, który przeszedł od agresji do cierpliwości. Lubię rozmawiać z ludźmi, z nimi przebywać i jest to bardzo pomocne w rozmowach o wierze. Po drodze brałam udział w powstaniu wspólnoty św. Jacka – też ewangelizacyjnej i byłam z nimi przez 3 lata. Potem wróciłam do "Zbawiciela"; jest to już inna wspólnota niż kiedyś, ale znów wychodzimy na ulice Poznania. Nie sposób nie mówić o tym czego doświadczyłam z Jezusem. Widzę ile mi daje udział w Eucharystii – Ona mnie czyni pełną nadziei. Rok temu mój mąż wyspowiadał się po 39 latach przerwy i to jest moja radość. Dzieci już mają własne rodziny i starają się być za nie odpowiedzialne. Budzi się ufność Jezusowi, a to daje pokój, choć biada mi gdybym nie głosiła Ewangelii. 25 lat trzeba było, żeby przejść od lęku i strachu do zawierzenia Bogu i za to MU dziękuję. Niczego nie mam, co bym od NIEGO nie otrzymała – nawet materialnie poprzez ludzi. Zatem wychwalam GO i niech tak będzie, czyli Amen.