Moja historia nawrócenia
Kiedyś moja wiara wyglądało bardzo powierzchownie. Chodziłam do kościoła tylko dlatego, że moi rodzice tam się wybierali, ale nie zastanawiałem się głebiej nad Eucharystią. Rola Boga w moim życiu ograniczała się tylko do tej jednej godziny w tygodniu. W pewnym momencie przestałam chodzić do kościoła i całkowicie zwątpiłam W Pana Boga.
Pewnego dnia koleżanka zaprosiła mnie na kurs religijny. To co tam zobaczyłam zszokowało nie. Nie identyfikowałam się z tym co tam zobacyłam. Pan Bóg nie dotarł od razu do mojego życia, ale był do pierwszy krok ku Niemu. Po jakimś czasie zaczęłam znów chodzić do kościoła, ponieważ poczułam taką potrzebę. Zaczęłam sięgać również po Pismo Święte i analizować Słowa Jezusa. To co tam znalazłam to wielka miłość Boga do mnie, która sprawiła, że się nawróciłam.
Dzisiaj moja wiara polega na codzinnych dobrych uczynkach. Staram się w każdym człowieku widzieć Boga. Biblia nauczyła mnie, że tak na prawdę naważniejsze jest okazywanie miłości do Jezusa. To niesamowite, że wystarczy tak nie wiele by otrzymać tak wiele. Ta świadomość wywołuje u mnie wielkie uczucie spokoju. Wszelkie trudności dnia codziennego nie martwią mnie tak bardzo, ponieważ to Bóg jest najważniejszą osobą w moim życiu. Jest niczym punkt orientacyjny, którego nic nie może zniszczyź.
Jezus również zagości w Twoim życiu jeśli tylko mu na to pozwolisz :)