Maria Trusiło-Kiepuszewska

Trójmiasto, Poland

GOTOWA NA WSZYSTKO

Kiedyś taniec był dla mnie ucieczką. Próbowałam uciec od moich problemów, samotności, od  samej siebie… Nadaremno. Odnosiłam wielkie sukcesy w tańcu towarzyskim oraz jako instruktor fitnessu, ale nic nie dawało mi pełnej satysfakcji. Patrząc z boku, niczego mi nie brakowało, jednak w głębi serca czułam się potwornie nieszczęśliwa. Myślę, że powodem tego było w dużej mierze to, że czułam się w tańcu zhańbiona. Mój trener powiedział raz, że moje ciało jest tylko narzędziem w tym rzemiośle i że nie mogę mieć żadnych barier i granic w ruchu. Bardzo zależało mi na tańcu i płaciłam za to słoną cenę. Byłam gotowa na wszystko, by osiągnąć mistrzostwo na parkiecie.…

Bóg mnie z tego wybawił.

 Dwa lata temu na jednych z rekolekcji  usłyszałam po Komunii Świętej ciche, delikatne zaproszenie w swoim sercu: „Zatańczymy?”. Miałam niewzruszoną pewność, że jest to głos samego Boga, który chce porwać mnie do tańca. Uświadomiłam sobie, że On jest realnie w moim sercu, że On sam żyje we mnie i że każdy mój krok jest tak naprawdę krokiem z Nim. Poczułam się bezgranicznie kochana i zrozumiałam, że moje ciało nie jest przedmiotem, ale świątynią Ducha Świętego. To wydarzenie było początkiem procesu, który trwa do dziś: procesu mojego nawrócenia.

Bóg zaczął przemieniać moje spojrzenie na samą siebie, na moje ciało, na mój taniec i na bliźnich. I chociaż moje życie wcale nie stało się nagle pozbawione trudności, to wiem, że we wszystkich moich bojach i zmaganiach nie jestem sama. I to jest najbardziej optymistyczna zmiana.

Bóg postawił na mojej drodze wspólnotową ekipę ewangelizacyjną Worship Style, z którą jeżdżę po całej Polsce, prowadzać warsztaty uwielbienia i ewangelizacji tańcem. Dzielimy się naszym doświadczeniem Boga poprzez różne środki artystyczne, takie jak taniec, muzyka , teatr. To dla mnie wielka łaska, że mogę tańczyć dla Króla Chwały, a jeszcze większą radością jest dla mnie możliwość dzielenia się moją pasją z innymi

Dlaczego o tym wszystkim mówię? Bo to dla mnie ważne. Nie wiem, co jest ważne dla Ciebie, ale wiem, że Bóg o tym wie, I to, co ważne dla Ciebie, jest ważne dla Niego, bo Bóg pragnie Twojego szczęścia. Jeżeli więc zdecydujesz się zaprosić Jezusa do swojego życia, aby Ci towarzyszył, to On zrobi wszystko, aby uchylić Ci nieba. Bo ukochał Cię odwieczną Miłością (Jr 54, 10).

— Read more —
Contact me Learn more about Jesus

Similar stories