Waldemar Maciejewski

Katowice, Poland

,,Bałem się siebie...

 

                Byłem kiedyś człowiekiem, który ciągle czegoś się bał, ciągle przed czymś uciekał. Najbardziej bałem się siebie, swojej historii, swojego życia. Pamiętam, że pewnego razu kiedy przyszedłem do szkoły moi koledzy wyśmiali bardzo mocno moje wartości, moją wiarę i wtedy pamiętam przestałem o tym mówić. Zamykałem się w sobie, bałem się odezwać, obronić. Tak było wiele razy. Kiedy ktoś mnie wyśmiewał, krytykował ja odchodziłem na bok i bałem się cokolwiek zrobić.

            W tym wszystkim nie wierzyłem w miłość Pana Boga, nawet o niej nie myślałem. Bóg był tym wobec którego musiałem załatwić od czasu do czasu jakąś modlitwę. Moje życie było bezcelowe. Nie wiedziałem dokąd zmierzam i czego chcę w życiu.

            W pewien sierpniowy wieczór roku 2000, podczas wakacyjnych rekolekcji Ruchu Światło-Życie, przyjąłem Jezusa jako mojego Pana i Zbawiciela. To był moment przełomowy w moim życiu. Doświadczyłem wreszcie Jego żywej obecności. Uwierzyłem, że Jezus zaprasza mnie do głębokiej relacji ze sobą. Uwierzyłem w Jego miłość. To był moment kiedy przestałem bać się siebie, uwierzyłem, że Jezus kocha mnie takiego jakim jestem i takim mnie akceptuje. Moje życie nabrało sensu. Od tej chwili pragnąłem, żeby to On kierował moim życiem.

            Grzech jednak sprawia, że nie raz o Bożej miłości zapominam. Ciągle gdzieś wpadam w bagno i brud codzienności. Każdego dnia zmagam się z własną słabością. Miałem taki moment w moim życiu, że zacząłem wątpić w to, że Bóg mnie kocha. Zacząłem się zastanawiać czy to co robię ma sens. Wtedy pamiętam otwarłem Pismo Święte i przeczytałem fragment z Psalmu 4: ,,Gdy się położę, zasypiam spokojnie, bo tylko Ty, Panie, pozwalasz mi mieszkać bezpiecznie”. To tylko jeden z przykładów, bo Słowo Boże zaskakuje mnie każdego dnia, a Pan ciągle mi przypomina, że jestem Jego umiłowanym dzieckiem. Wiem, że wybrałem Go jako Pana i Zbawiciela i nie muszę się bać. On daje mi pewność, że Jego miłość mnie prowadzi.

            

— Read more —
Contact me Learn more about Jesus

Similar stories