Magdalena

Bóg działa w codzienności

Bóg działa w codzienności.... Mogłam tego doświadczyć kiedy straciłam pracę. Kiedy kilka lat temu brałam kredyt  na mieszkanie nie wyobrażałam sobie życia bez pracy. Myślałam, że utrata pracy będzie dla mnie końcem świata. Nigdy nie sądziłam, że akurat w trakcie bezrobocia będę mogła doświadczyć działania Boga i jego miłości. Jednak to prawda, kiedy każdy kolejny dzień jest niewiadomą to Bóg ma ogromne pole do popisu. Bezrobocie to doskonały czas, w którym mogłam tego doświadczyć i na własnej skórze przekonać się jak Bóg przychodzi mi z pomocą w drobnych i wielkich codziennych sprawach. Nie przypuszczałam, że jest możliwe, aby tak często znajdować pieniądze czy otrzymywać prezenty. Ale u mnie tak właśnie było. To niesamowite kiedy wielokrotnie dostawałam to o co się martwiłam....wakacje, opłacone rachunki czy kończące się artykuły spożywcze.... Ktoś może powiedzieć przypadek. Przez rok czasu nie było dnia, żebym nie miała takiego przypadku. Dla mnie te przypadki to nic innego jak sam Bóg. Jezus, który przychodzi do mnie przez drugiego człowieka i zaspokaja moje podstawowe potrzeby, a czasami nawet spełnia marzenia. Tak działa tylko Bóg, bo On zna mnie najlepiej i wie czego mi trzeba. Nawet na bezrobociu miała wspaniałe wakacje. Rekolekcje i wypoczynek w górach. Kiedy pracowałam ciężko było mi wyjechać tak daleko. A Bóg dał mi to w prezencie. Tylko On wiedział jak bardzo o tym marzę. I nawet kiedy wydaje mi się, że Bóg o mnie zapomniał On jest. Jest każdego dnia i tylko czeka aż pozwolę Mu działać. Ale to nie jest tak, że z Bogiem problemów nie ma .... One są i nie znikną jak za pociągnięciem czarodziejskiej różdżki, ale codzienność przeżywana z Bogiem jest pełna pokoju i radości bez względu na okoliczności. I kiedy pozwałam Bogu zająć się moja codziennością mogę widzieć wspaniałe rzeczy. Bo Bóg jest najlepszym organizatorem, dla Niego każda moja potrzeba jest ważna....bez wyjątku.

Chwała Panu!!!

— Read more —
Contact me Learn more about Jesus

Similar stories