Magdalena J

Zaufaj!

Jak ja poznałam Jezusa ?

Różne są  świadectwa ale  zawsze ten sam sens, którym jest odkrycie Boga w swoim życiu.  Ja poznałam Jezusa  dzięki temu, że poprowadził mnie taką drogą,  a nie inną. A mianowicie trzy lata temu byłam na ŚDM w Rio i w drodze na to wydarzenie jako grupa młodych  ludzi, dzięki naszej przewodniczce przyjęliśmy Szkaplerz Święty czyli oddaliśmy swoje życie Maryi. Jeszcze wtedy nie świadoma co to znaczy po prostu zawierzyłam Jej siebie i tak to się właściwie zaczęło.  

Kolejnym etapem był kurs Alpha i to nie był przypadek!  Było wiele przeszkód by na niego  pójść, ale udało się i nie żałuję.  Kurs Alpha jest kursem ewangelizacyjnym, dla każdej nawet nie wierzącej osoby, który  pomaga odkrywać  i pogłębiać swoją wiarę.  Można powiedzieć, że dziele życie na to przed kursem  i to po nim. Po prostu przejrzałam na oczy -  nie jest to moja zasługa, ale Tego, Który pozwolił mi przejrzeć.

Miałam też pewną dolegliwość  związaną ze zdrowiem,  która  bardzo przeszkadzała mi w codziennym funkcjonowaniu, bo ciągle byłam chora. Poprosiłam o uzdrowienie podczas modlitwy wstawienniczej  i zostałam wysłuchana. Było to dla mnie ogromne zaskoczenie bo dolegliwość zniknęła. Zaczęłam mówić o tym jak to się zmieniło w moim życiu i o moim uzdrowieniu.  Świadczenie o tym jak Bóg mnie dotknął jeszcze bardziej utwierdziło mnie, że to jest prawda,  że Jezus uzdrawia również teraz zwykłych, prostych ludzi. Tak po prostu. I to jest piękne. Dlatego też  mówię i przekazuje dalej, żeby inni poznali, doświadczyli, że Jezus jest z nami.  Trzeba tylko dać się poprowadzić  i ufać. Być wiernym i kochać Boga, a wszystko przychodzi z czasem.  Należę  do wspólnoty, bo wiem że sama  nie dała bym  rady żyć w tym świecie. Trzeba wzajemnie się umacniać i pomagać. Ludzie są darem od Pana.

Chce się z Wami podzielić jeszcze tym, jak Jezus przyszedł do mnie podczas spowiedzi, w  czasie pielgrzymki do Madjugorie. Wtedy nie wiedziałam dlaczego ksiądz pytał o wydarzenia z mojej przeszłości o których mu nie wspominałam. Uświadomiło mi to, że spowiedź jest naprawdę żywym spotkaniem z Jezusem. Było to oczyszczenie. W końcu czułam się wolna. Wtedy uwierzyłam, że moje grzechy zostały naprawdę odpuszczone.  Musze podkreślić tu jaką rolę odgrywa w moim życiu Maryja - jak już wspomniałam,  to dzięki Niej trafiłam na kurs i to dzięki Niej poznałam Jezusa. Ona mnie zbliżyła do Niego. I powiem Wam ze dalej tak jest, dalej mnie prowadzi. Ufam, że Wie co jest dla mnie dobre.

Byłam już trzy razy na ŚDM ale dopiero  Spotkanie  w Krakowie będzie przeżyte z poznanym osobiście Jezusem z moim Panem i Przyjacielem. Mam nadzieje, że jak najwięcej osób zrozumie sens wiary i ją pogłębi. Po to jesteśmy aby mówić innym i dzielić się tą Miłością jaką jest Jezus, jakiej możemy doświadczać. Otwórz się, przyjmij Ją! Pozwól się znaleźć i pokochać!

Magda

— Read more —
Contact me Learn more about Jesus

Similar stories