Mury lęków skruszone!
Chcę opowiedzieć Wam, jak Jezus zburzył mury lęków, które otaczały moje serce!
Kiedyś byłam osobą bardzo zalęknioną, zamknięta w sobie. Z powodu zaburzonych relacji i nieustannych kłótni w rodzinie, wielu trudnych sytuacji z przeszłości, moje serce było bardzo poranione. To sprawiło, że miałam niskie poczucie wartości, przejmowałam się oceną innych. Wszelkie sytuację społeczne paraliżowały mnie, stresowało mnie przebywanie wśród ludzi. Nie potrafiłam wyrażać swoich myśli i uczuć. Najzwyklejsze, codzienne sytuacje w szkole, potem na studiach, wywoływały u mnie lęk..
Przez lata się z tym zmagałam, pracowałam nad sobą, ale niewiele się zmieniało.. Straciłam nadzieję i zamierzałam pogodzić się z tym wszystkim, uznając że taka chyba już jestem, a lęk to norma..
Ale choć ja zwątpiłam – Bóg nie zwątpił we mnie!
Około 4 lata temu byłam na rekolekcjach u sióstr zakonnych. I na tym spotkaniu można było prosić o modlitwę wstawienniczą w jakiejś intencji.. wtedy nie wiedziałam, czym w ogóle jest taka modlitwa. Bałam się, ale coś we mnie zapragnęło, by znów zawalczyć o siebie i postanowiłam prosić o modlitwę w intencji uwolnienia od leków społecznych. I wtedy stał się cud! Jezus uzdrowił moje serce. Ja poczułam to namacalnie, przez drżenie na całym ciele. Poczułam jak bardzo Bóg mnie kocha. Usłyszałam w czasie tej modlitwy słowa Jezusa, który mówił: „Nie lękaj się! Jestem z tobą każdego dnia, od samego rana. Szukaj mnie.. małymi kroczkami wszystko się zmieni..”
I rzeczywiście, moje życie zmieniło się całkowicie. Oddałam moje serce Jezusowi, a on sprawił, że w moim sercu zagościł pokój, jakiego nigdy nie odczuwałam. Przestałam się bać i żyć w stresie, poczułam się wolna. Małymi kroczkami zaczęłam otwierać się w relacjach z innymi. Przestałam uciekać od świata.
I tak jest do dzisiaj. Jestem szczęśliwa, bo żyje z Jezusem, który każdego dnia wlewa w moje serce prawdziwy pokój, radość i odwagę! Dziś nie tylko znam swoją wartość i jestem sobą w codzienności, ale dzisiaj potrafię także stanąć przed tłumem ludzi i głosić im jak bardzo Bóg jest dobry! Już niczego się nie lękam, bo jest ze mną Jezus!
Może Twoje serce także potrzebuje pokoju, jeśli lęk nie pozwala Ci cieszyć się życiem, to wiedz, że Jezus Cię kocha i ma moc uzdrowić Twoje serce. Zaufaj Mu, na pewno się nie zawiedziesz!
Jeśli masz jakieś pytania, chcesz porozmawiać, to pisz! Chętnie podzielę się doświadczeniem życia z Jezusem ?