Mieszkając w wielkim mieście, czułem się jak na pustelni. Z racji że lubię taniec trafiłem na sylwestra bezalkoholowego prowadzonym przez duszpasterstwo, gdzie nikogo nie znałem. Co przy mojej nieśmiałości wydawało się to coś niezwykłego i było, wspominam ten dzień jako przełom. Tak się zaczęła moja przygoda w Panem Bogiem. Choć wtedy w tym wydarzeniu nie widziałem osobiście Boga i Jego działanie. On zaczął leczyć mnie przez psychologię i niewiasty ? Wtedy Bóg postawił na mojej drodze niewiastę, lecz w relacji z nią mnie nie wyszło. Zacząłem się zastanawiać dlaczego z jakiego powodu. Było wiele pytań, znaków zapytania, na które do dziś dostaje odpowiedzi. Przez psychologię czyli dążenie do świadomości, prawdy o sobie, o otoczeniu oraz znajomych, niewiasty które motywowały, motywują iść tą drogą. Wtedy trafiły do mnie słowa poznacie prawdę, a prawda was wyzwoli. W odkrywaniu siebie, dla mnie Bóg był i jest cierpliwy. Moja przemiana i otwieranie się na Boga to proces. W tym procesie Bóg kocha mnie w swej bezgranicznej Miłości i wolnej woli, tyle ile Jemu na to pozwolę. Z perspektywy dnia dzisiejszego wiem, jestem przekonany że On jest zawsze przy mnie i wystarczy się na Niego coraz bardziej się otwierać, a Bóg uczyni mnie najbardziej szczęśliwym człowiekiem. Pan Bóg stawia na mojej drodze ludzi posłanych przez Niego, którzy sprawiają że się staje coraz bardziej otwarty na drugiego człowiek. Przez to się uczę że Bóg jest w każdym z NAS ? Bóg w swym synu Jezusie i Jego Krzyżu uczy mnie jaki ze mnie był i jest jeszcze egoista oraz ile we mnie jeszcze pychy. Przez doświadczenia ale i przez trud, mój upadek, grzech który Jezus dźwiga na Krzyżu, Bóg mnie pokazuje swą miłość i spokój jakiego mogę i doznaje po sakramencie spowiedzi i po Eucharystii przyjmując Boga żywego do swego tak niedoskonałego ludzkiego serca. I każdego dnia minuty sekundy Jezus czeka na nas abyśmy chcieli być dzięki Niemu prawdziwie szczęśliwi. Zapraszam Ciebie abyś otworzyła, otworzył się na Boga, który chce Ciebie kochać prawdziwie kochać oddając swe życia za Ciebie.