s.Noela Ufnal

Sulęcin, Poland

Przebaczyć? I kropka.

Przebaczyć? Łatwo powiedzieć, ale co zrobić, gdy wcale tego nie chcesz?

Jak to się mogło stać? Nie mogłam w to uwieżyć. Pracujesz z kimś, wasze relacje są różne, ale nie takie by stawiać wszystko na ostrzu noża i niszczyć drugiego człowieka. Było to dla mnie ogromnym ciosem i zaskoczeniem, gdy dowiedziałam się, że kierownik u którego pracowałam napisał kłamliwy donos o mnie do dyrektora. Zaczęły mi się pojawiać w głowie myśli, że to "poniżej pasa", tak się nie robi!

Widziałam jak nasza relacja się zmieniła, jak nie mogłam patrzeć na tego człowieka. Czułam gniew i poczucie krzywdy. Nie mogłam pojąć takiech metod i zrozumieć jak można być tak podłym. Nie chciałam przebaczyć. Choć wiedziałam do czego zachęca mnie Bóg. Zaciełam się w sobie i nie potrafiłam myśleć o niczym innym, jak tylko o swoim zranieniu i krzywdzie. Trwało to bardzo długo. Jak się modliłam to mówiłam tylko o tym, tak jakbym chciała przekonać Boga, że ten człowiek nie ma racji, a ja nie muszę mu wybaczyć. Kiedy przychodziły do mnie myśli by zrobić kolejny krok w wierze i oddać to wszystko Bogu.  Napotykałam w sobie mur i stwierdzenie : "nie przebaczę!". Po jakimś czasie byłam ugruntowana w tej decyzji i przekonana o jej słuszności.

W tym czasie jeździłam na co miesięczne msze święte z modlitwą o uzdrowienie. Pojechałam tak jak zawsze, modląc się o inne sprawy, waśniejsze moim zdaniem. Bóg przemienił moje serce w czasie tej mszy. Czułam, że wyleczył tę ranę. Wiedziałam, że mogę pojednać się z tym człowiekiem. Żyć tak jakby cała sytuacja nie miała miejsca.

Czułam się wolna, szczęśliwa i zachwycona moim Bogiem, który uczynił wielkie rzeczy dla mnie.         :)

— Read more —
Contact me Learn more about Jesus

Similar stories