Na trzecim roku studiów miałam wrażenie że moje życie jest bez sensu. Studia w których pokładałam dużą nadzieję nie dawały mi satysfakcji a dodatkowo miałam spore problemy w relacjach z moją grupą studencką. Ponieważ problemy z akceptacją mnie przez rówieśników miałam także w podstawówce i gimnazjum nawet nie miałam nadziei że coś może się w moim życiu zmienić. Nawet nie szukałam pomocy Boga. A mimo to Bóg odmienił moje życie

Ta zmiana zaczęła się gdy zdecydowałam się wybrać na wyjazd dla młodzieży chrześcijańskiej z chęci poznania nowych ludzi. W czasie tego wyjazdu zaskoczyła mnie otwartość spotkanych ludzi, przyjazne nastawienie, nie szukanie "czarnej owcy", chęć robienia dla innych czegoś za darmo. Skłoniło mnie to do poszukiwania czym jest na prawdę chrześcijaństwo.

Za namową koleżanki wybrałam się na weekendowe rekolekcje gdzie była mowa m. innymi o Bożej miłości (także do mnie), o Bożym planie (żebym żyła pełnią życia). Wszystkie te treści wydawały mi się odpowiedzią na to co dotychczas doświadczałam i bardzo zapragnęłam żyć blisko Boga. Mimo że miałam jeszcze pewne wątpliwości co do wiary postanowiłam zaufać Jezusowi i zawierzyć mu swoje życie. Doświadczyłam wtedy niesamowitej radości i pokoju których nigdy wcześniej nie doświadczałam.

Od tego czasu minęło 7 lat. Mimo że moje życie nie jest wyłącznie usłane różami Bóg wciąż daje mi doświadczać radości i pokoju. Wiem że On jest ze mną, że mogę ze wszystkim zwrócić się do Niego, że nie muszę we wszystkim być idealna i wszystkiego dokonać sama ale to co wydaję się być niemożliwe Bóg może zmienić. I Bóg zmienia konkretne rzeczy. Dzisiaj relacje z innymi nie są już dla mnie takim problemem, po prostu o wiele łatwiej nawiązuję i utrzymuję relację, powiększyło się też znacznie moje grono przyjaciół. Zaczęłam też inaczej partrzeć na relacje. Kiedyś najważniejsze było dla mnie co ja mogę uzyskać od innych. Teraz daje mi dużą radość jeśli ja mogę wnieść jakieś dobro w życie innych.

Również Twoje życie z Bogiem może się odmienić jeśli pozwolisz na to. Bóg chce z Tobą iść przez życie i pokazać ci jak bardzo Cię kocha. Zachęcam Cię abyś nie bał się zwrócić do Boga w modlitwie. On zawsze na Ciebie czeka.